O rasie
strona w budowie
Wzorzec kraju pochodzenia rasy:
https://www.thekennelclub.org.uk/breed-standards/terrier/bull-terrier-miniature/
oraz wersja polska – wzorzec ZKwP
https://www.zkwp.pl/wzorce/359.pdf
Artykuł „Kilka słów na temat badań kardiologicznych u psów” autorstwa dr hab. n. wet. Magdaleny Garncarz na łamach kwartalnika pies:
https://www.zkwp.pl/pies/2023_1.pdf
CHOROBY WYSTĘPUJĄCE W RASIE.
PLL – pierwotne zwichnięcie soczewki (primary lens luxation)
jest to bolesna i powodująca ślepotę choroba o dziedziczeniu autosomalnym recesywnym. Polega na rozpadzie włókien podtrzymujących soczewkę oka przez co opada ona w niewłaściwą pozycję. Objawami klinicznymi choroby jest zaczerwienienie oka, jaskra (wzrost ciśnienia wewnątrzgałkowego) i utrata wzroku. Objawy zapalenia i jaskry można łagodzić lekami, jednak jedynym skutecznym zabiegiem jest usunięcie chirurgiczne soczewki przez specjalistę.
Znanych jest wiele psów, których badanie DNA wskazywało na chorobę, ale nie zachorowały w ciągu swojego życia. W przypadku tej choroby mówimy o statusie „at risk”, pies jest w grupie ryzyka zachorowania. Taki pies musi być pod stałą opieką okulistyczną. Nie wolno mimo to kojarzyć ze sobą dwóch nosicieli.
Od roku 2009 dostępne są testy DNA w kierunku tej choroby. Na chwilę obecną jest naprawdę niewielka grupa psów o statusie „carrier” – nosiciel. Nosiciele nie chorują, mogą być jak najbardziej używani w hodowli z osobnikami „czystymi”. Osobiście nie rezygnowałabym z „nosicieli” w hodowli – trzeba pamiętać, że rasa boryka się z innymi problemami, na które nie mamy badań DNA. Nadmierne eliminowanie zdrowych psów z hodowli tylko z powodu nosicielstwa niesie ze sobą negatywne skutki.
LAD – śmiertelne akrodermalne zapalenie skóry (lethal acrodermatitis)
to choroba o podłożu genetycznym, dziedziczy się autosomalnie recesywnie, występuje tylko u bulteriera i bulteriera miniaturowego. Przyczyną jest upośledzenie metabolizmu cynku, który jest niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. Uzupełnianie w iniekcjach lub doustnie nie przynosi rezultatu. Szczenię z LAD najczęściej rodzi się wyraźnie mniejsze od pozostałych, przeważnie umiera w pierwszych dniach życia (upośledzenie układu pokarmowego i oddechowego) lub musi być uśpione m.in. z powodu deformacji. Mimo, że pije to nie przybiera na wadze, jest ciągle głodne, więcej śpi i jest wolniejsze. Takie szczenię ma wysokie podniebienie i krótszy język co utrudnia jedzenie i picie, może jeść bardzo łapczywie lub bardzo wolno w porównaniu do reszty rodzeństwa. Po około miesiącu lub później zaczynają się pojawiać zmiany skórne począwszy od łap: zrogowaciała skóra i pękające opuszki, notoryczne szybko rozprzestrzeniające się infekcje, bardzo szybko rosnące i słabe pazury (krzywe, rozdwajające się), stopy będą się deformować, szczenię może mieć również przetrwałą błonę źreniczną i przymykać oczy. Z czasem na tle rodzeństwa taki maluch będzie mniejszy, choć nie jest to regułą. Następnie z powodu niedoborów cynku będą się często pojawiać biegunki prowadzące do odwodnienia, kolorowe szczenięta zaczną tracić pigment (robią się bardziej brązowe) oraz sierść, może postępować deformacja kończyn powodująca problemy z koordynacją i poruszaniem, zmiany skróne zaczną obejować pozostałe partie ciała. Szczenięta dotknięte LAD są bardzo wrażliwe na dotyk, reagują agresywnie na wszelkie szturchnięcia przez inne psy, często warczą, raczej nie szczekają, są delikatniejsze i bywają wrażliwe na chłód, bardzo często dokuczają im infekcje dróg oddechowych. W przypadku LAD przebieg choroby i objawy mogą mieć różne nasilenie. Jest to choroba nieuleczalna, postępująca, kosztowna i bolesna dla psa, wymaga też poświęcania dużej ilości uwagi i czasu choremu psu. Długość życia jest różna, przy maksymalnej opiece może to być kilka lat, jednak trzeba liczyć się z tym, że cierpiące zwierzę trzeba będzie uśpić. Niestety część szczeniąt nie wykazuje szczególnych objawów przed ukończeniem 8 tygodnia życia, dlatego kiedyś takie szczenięta mogły być już przekazane do nowych domów.
Na szczęście od 15.01.2018 roku dostępne są testy DNA i na chwilę obecną szczenię z LAD nie powinno się już nigdy urodzić. Tak jak w przypadku PLL, nosiciele LAD nie chorują i mogą być kojarzone z osobnikami „czystymi”.
W Polsce bardzo dużą wiedzą praktyczną w tym zakresie posiada hodowla Bullwitmo, która z powodzeniem przez wiele lat opiekowała się swoją LADy Berthą, która odeszła za tęczowy most w 2020 roku.
Istnieje grupa wsparcia dla psów dotkniętych LAD, na której też można zbliżyć sobie temat psów chorych https://www.facebook.com/groups/201816963208814/